Nie przekwitają, nie wymagają podlewania i nie przyciągają owadów: sztuczne rośliny to idealne rozwiązanie dla osób zabieganych, które pragną dodać do mieszkania odrobinę zieleni. Przekonaj się, czy sprawdzą się w Twoim wnętrzu!
Piękno prostoty
Wnętrza w stylu minimalistycznym charakteryzują się harmonijnym wystrojem – żaden element nie wyróżnia się ponad pozostałe, składając się na spójną, estetyczną całość. Proste bryły drewnianych mebli w połączeniu ze skórą oraz stonowaną kolorystyką doskonale imitują barwy przyrody.
Aby podkreślić piękno salonu lub sypialni skandynawskiej, warto wzbogacić wnętrze o wiązkę traw lub trzcin, delikatnie kołyszących się wraz z podmuchami wiatru. Pomniejszona wersja w szklanym naczyniu ożywi natomiast stonowaną kuchnię.
W nowoczesnej odsłonie stylu minimalistycznego, szczególnie w wersji monochromatycznej, doskonale sprawdzą się stojące lub wiszące aranżacje z sukulentami, które są dostępne w tradycyjnych donicach ceramicznych lub nowoczesnych szklanych bańkach – a także okazałe, rozłożyste rośliny.
W przypadku wnętrz kolonialnych warto sięgać po rośliny z domieszką czerwieni lub szarości, podkreślając w ten sposób intensywne barwy wystroju. Jeżeli inspirujesz się perfekcjonistycznym stylem japońskim, warto zaopatrzyć się również w drzewko bonsai.
Czas na kwiaty
Nic nie wpływa na wystrój mieszkania równie korzystnie, jak umieszczony w wyeksponowanym miejscu bukiet kwiatów. Te towarzyszą nam od zawsze, nadając osobliwego uroku mieszkaniom naszych mam oraz babć, symbolizując budzącą się do życia przyrodę.
Kwiaty szczególnie często pojawiają się na wsi, a jej echa pobrzmiewają w aranżacjach rustykalnych, prowansalskich oraz stylizacjach art deco. Pięknie wyeksponowana lawenda (koniecznie w postarzonej ceramice!) czy bukiet ciętych kwiatów podkreślą estetykę wnętrza, komponując się z wszechobecną bielą, koronką i rzeźbionymi meblami.
W nowoczesnej interpretacji wiejskich klimatów warto postawić na bukiet dmuchawców, przypominający o słonecznym lecie. Miłośnicy wnętrz romantycznych upiększą swe mieszkania barwnymi orchideami, piękną magnolią czy delikatną gałązką bawełny. Mieszkanie retro, nawiązujące stylem do 2. połowy XX wieku, nie może się z kolei obejść bez przynajmniej kilku paprotek.
Miejska dżungla
Styl botaniczny to jeden z najnowszych trendów wnętrzarskich, który przebojem zdobywa sobie uznanie wśród mieszkańców industrialnych metropolii z całego świata. Utworzenie własnej urban jungle pozwala na uzyskanie strefy komfortu, przepełnionej kojącą zielenią liści.
Zasada jest prosta: zbieramy dużą ilość intensywnie zielonych roślin, a następnie budujemy z nich ścianę, kącik z leżanką lub ogród na balkonie. Warto wykorzystać w tym celu papirusy, gęste trawy, paprocie, grubolistne agawy czy fikusy. Równie ciekawym pomysłem jest zestawienie dużej rośliny z tapetą we wzór z liści.
Wszystkiego po trochu
Głównym założeniem stylu eklektycznego jest swobodne łączenie elementów różnych stylów w oparciu o własne preferencje. Niecodzienne zestawienia warto zaakcentować przez dobór odpowiednich roślin, które nadadzą całości spójnego wizerunku. W zależności od zamierzonego efektu mogą to być masywne trawy przekraczające 170 cm, kwiecisty sukulent lub intrygująca dekoracja z mchu (np. kula). Warto korzystać z różnorodnych donic, które w połączeniu z rośliną utworzą niepowtarzalne kompozycje.